Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Pamiętają o bracie Rogerze

FRANCJA. Modlitwą o pokój na świecie i w sercu każdego człowieka zakończyły się obchody pierwszej rocznicy śmierci brata Rogera, założyciela ekumenicznej wspólnoty w Taizé.

W uroczystej Eucharystii w kościele Pojednania uczestniczyło 16 sierpnia kilka tysięcy ludzi z 60 krajów świata. Odprawiono ją dokładnie o tej samej porze, o której przed rokiem zginął brat Roger. Liturgii przewodniczył bp Gerard Daucourt.

Grób brata Rogera znajduje się zaraz przy wejściu do romańskiego kościoła stojącego na wzgórzu, na którym leży wioska Taizé. Brat Roger najpierw sam osiedlił się w niej w sierpniu 1940 roku. Kiedy dołączyli się do niego pierwsi współbracia, tutaj właśnie się modlili. Potem przenieśli się do kościoła Pojednania, ale przy starym kościółku są ich groby. Każda mogiła wygląda jak mały kwietny ogródek. Grób założyciela Wspólnoty niczym się nie wyróżnia.

Kiedy przy dźwięku dzwonów do niego wchodzili, był już po brzegi wypełniony. Wiele osób przyjechało tylko na ten jeden wieczór. Kiedy dzwony ucichły, rozpoczęła się celebracja Eucharystii. Dokładnie o tej porze, o której rok temu brat Roger zginął od skrytobójczego ciosu. W centralnym miejscu prezbiterium ustawiono ikonę przedstawiającą Chrystusa ze świętym Menasem, którą w Taizé nazywa się ikoną przyjaźni. Był też bukiet słoneczników z pobliskich pól i paschalna świeca – tak jak rok temu podczas uroczystości pogrzebowych. Eucharystii przewodniczył bp Gérard Daucourt, ordynariusz Nanterre.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy