Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Śmiechowisko

Antek wracał pociągiem z zagranicy. Do wagonu wchodzi celnik i pyta:
– Kawa, papierosy, alkohol?
A Antek na to:
– Nie, dziękuję. Mam tego pełno w walizkach.

Duchowny pracujący w Szkocji otrzymuje sporą sumę na cele charytatywne.
– Ale na tym czeku brakuje podpisu – mówi zdumiony do ofiarodawcy.
A Szkot na to:
– Dobre uczynki wolę spełniać anonimowo.

Proboszcz miał właśnie rozpocząć kazanie, kiedy ktoś podał mu karteczkę. Duchowny przeczytał i powiedział do zgromadzonych:
– Ktoś zostawił przed kościołem samochód na światłach.
Podawszy numer rejestracyjny, dodał:
– Obawiam się, że akumulator nie wytrzyma do końca kazania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy