Akta katyńskie nadal tajne

Moskwa. Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej utrzymał w mocy decyzję Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji (GPW) o utajnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku, jakie prowadziła w latach 1990–2004.

W sprawie odtajnienia postanowienia GPW wniosek złożył Memoriał, rosyjska organizacja pozarządowa, broniąca praw człowieka i dokumentująca zbrodnie stalinowskie. Sąd argumentował, że postanowienie o umorzeniu śledztwa musi zawierać w skróconej formie wszystkie ustalenia śledztwa, wymieniać wszystkie uzyskane dowody.

Wśród tych dowodów są dokumenty NKWD, które GPW dostała od Federalnej Służby Bezpieczeństwa z klauzulami tajności, a więc także postanowienie o umorzeniu śledztwa musi być utajnione. Problem w tym, że FSB przez wiele lat, pomimo deklaracji władz Rosji, nie odtajniła tych dokumentów.

Memoriał zapowiedział, że orzeczenie Sądu Najwyższego zaskarży do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Już po decyzji Sądu Najwyższego, administracja prezydenta Rosji zapowiedziała, że nadal będzie realizowane odtajnianie wszystkich materiałów w sprawie katyńskiej.

Po zakończeniu procedur, materiały zostaną przekazane do Polski. Z pewnością dalsze działania strony rosyjskiej w tej sprawie będzie miernikiem rzeczywistych intencji rozliczenia się współczesnej Rosji ze zbrodnią, którą prezydent Miedwiediew określił niedawno mianem „mrocznej strony historii”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - ag/PAP