Zabójstwo dziecka poczętego zawsze będzie wołać o pomstę do Boga.
Cóż z tego, że władza będzie opracowywała programy wyjścia z kryzysu, jeśli przez ustawy unicestwiające ludzkie życie sprawi, że Bóg, który za dobre wynagradza, a za złe karze, wymierzy nam słuszne kary?
Kalisz, 4 listopada 2010
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się