Ja się zgadzam z Kościołem – przy takim rozumieniu początków życia, przy założeniu, że embrion to człowiek, to in vitro jest takie samo jak aborcja. Żadnej różnicy!
Tyle tylko, że ja to wiem, a 70 proc. Polaków, podobno katolików, tego nie rozumie.
Czołowa polska feministka, bojowniczka o prawo do aborcji i in vitro, zachęcająca publicznie do „wojny z Kościołem”.
17 lipca 2010 r.
dla „Rzeczpospolitej”
fot. EAST NEWS/REPORTER/S. Maszewski
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.