Haiti pozostawione samemu sobie

Haiti. Pół roku po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło Haiti, okazuje się, że z deklarowanych 5,3 mld dolarów pomocy, jakie obiecały rządy różnych krajów, dotychczas spłynęło mniej niż 2 proc.

Rzecznik ONZ Farhan Haq stwierdził, że to i tak dużo. W przypadku innych katastrof uzyskuje się jeszcze mniej. Eksperci oceniają, że system dystrybucji pomocy na Haiti jest bardzo dobry. Niezależnie od ONZ pomagają tutaj organizacje i osoby prywatne.

Ze swoich zobowiązań wywiązuje się Caritas, Czerwony Krzyż i organizacja Lekarze Bez Granic. Największe kłopoty są z wyegzekwowaniem pieniędzy obiecanych przez rządy. Miały one zasilić fundusz ONZ czy konta jakiejkolwiek innej organizacji niosącej pomoc.

Jedynie pięć krajów wywiązało się z obietnicy, a są to: Brazylia, Norwegia, Estonia, Australia i Watykan. Z obiecanych przez USA 1,15 mld dolarów do Haiti nie trafił jeszcze ani jeden cent. Rząd Wenezueli też nie przekazał nawet niewielkiej części z zadeklarowanej pomocy (1,32 mld dolarów).

Obietnic nie dotrzymały także: Hiszpania, Francja i Kanada. Przedstawiciele rządów poszczególnych krajów twierdzą, że obiecane kwoty przekażą… później. Deklaracje dotyczyły roku finansowego 2010–2011, więc teoretycznie czas na darowiznę mają do połowy przyszłego roku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - Tomasz Rożek