Dość walk plemiennych

Szymon Babuchowski: Panie Prezesie, po co nam kolejna partia na prawicy?
Jerzy Polaczek: – Decyzja o utworzeniu partii jest efektem wielu głosów płynących z całej Polski. Bezkresna bijatyka Platformy i PiS-u, zarówno w sprawach niewielkiej wagi, jak i tych, które realnie dotyczą interesu narodowego, dla setek tysięcy Polaków jest nie do zniesienia. Polska Plus ma tym Polakom dodać siły.

W jaki sposób? Czy znane od lat postaci, takie jak Ludwik Dorn czy Kazimierz Michał Ujazdowski, mogą stworzyć w polityce nową jakość?
– Nie jesteśmy sierotami politycznymi po PiS-ie. Naszą „rodziną” są ludzie, którzy chcą realizować misję publiczną, zachowując kręgosłup i odwagę cywilną. Nowości, które proponujemy, to m.in. możliwość wewnętrznego referendum w najważniejszych kwestiach programowych. Chcemy też utworzyć szerokie zaplecze eksperckie. Przede wszystkim zaś kładziemy nacisk na bardzo wysoką jakość służby publicznej.

Czy mają już Państwo jakieś konkretne projekty reform?
– Zależy nam, aby aktywność gospodarcza Polaków i wysiłek edukacyjny młodych ludzi nie były marnowane. Reforma finansów publicznych musi być związana z możliwościami obniżenia pierwszej stawki podatkowej do 16 proc. i doprowadzenia do zniesienia podatku dochodowego od emerytur. Mamy też propozycje zmian ustrojowych – opowiadamy się za modelem władzy prezydenckiej, za radykalnym ograniczeniem budżetowych środków na reklamę polityczną partii. Chcemy wprowadzić do konstytucji nową kategorię tzw. ustaw programujących, które będą wyrazem polityki państwowej i wykroczą poza scenariusz jednej kadencji parlamentarno-rządowej.

Nie boi się Pan, że Polska Plus podzieli losy Prawicy Rzeczy-pospolitej, której głos, choć isto-tny, pozostaje na marginesie głównego nurtu polityki?
– W tej chwili mamy 8-osobową reprezentację w Sejmie. Ale myślę, że setki tysięcy polskich rodzin mają serdecznie dość plemiennych walk między PiS-em i Platformą. Dlatego wierzymy w ludzi, którzy szukają pozytywnego przykładu uprawiania polityki.

* Jerzy Polaczek – poseł wybrany z okręgu Katowice, prawnik, minister transportu w latach 2005–2007. 9 stycznia br. został wybrany na tymczasowego prezesa nowej partii Polska Plus.