Nowy numer 17/2024 Archiwum

Boromeuszki niesłusznie oskarżone

Mysłowice. Niezgodne z prawdą informacje o Specjalnym Ośrodku Wychowawczym w Mysłowicach podał 18 kwietnia dziennik „Polska”.

Ośrodek prowadzą siostry boromeuszki mikołowskie. Dziennikarka „Polski” oparła się wyłącznie na opowieści jednego byłego wychowanka. Napisała, że chłopak ten zawiadomił przed laty sanepid, że dzieci w ośrodku jedzą zepsutą żywność. „Przyjechała inspekcja, wywiozła cały samochód zepsutego jedzenia” – napisała dziennikarka. Dodała, że siostry były brutalne. „Pozbawienie kolacji, obiadu czy dwóch posiłków w ciągu dnia było typową karą za nieobecność na mszy” – opisała.

Problem w tym, że tych rewelacji nie potwierdzają ani inni wychowankowie, ani wyniki kontroli i inspekcji w mysłowickim ośrodku. – Ten nasz wychowanek poprosił przed czterema laty sanepid o interwencję w sprawie jedzenia. Sanepid przyjechał, ale mimo wnikliwej kontroli nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. Informacje o samochodzie z zepsutym jedzeniem to jakieś fantazje. Mamy dowód w postaci protokołu kontroli sanepidu nr NS/HZ/432 – mówi Ezechiela Ściskała, od tygodnia nowa matka generalna sióstr boromeuszek z Mikołowa.

Siostry dodają też, że nie zmuszają dzieci do uczestnictwa w Mszy świętej. Zarzuty mężczyzny, którego zacytowała „Polska”, uważają za przejaw jego postawy roszczeniowej. – Z innymi wychowankami mamy bardzo dobre kontakty, wielu z nich po odejściu jeszcze przez wiele lat nas odwiedza i zachowuje z nami przyjaźń – mówi matka Ezechiela. – Mówimy o tym, bo krzywdzące wobec naszego ośrodka informacje idą w świat. Tymczasem systematyczne kontrole z kuratorium i sanepidu wydają na temat naszego ośrodka bardzo pozytywne opinie – mówi. Przedstawia też protokół z ostatniej kontroli Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Mysłowicach, z 3 grudnia 2007 roku, który opisuje ośrodek jako dobrze prowadzoną placówkę.

W Polsce działają dwa domy generalne sióstr boromeuszek: w Mikołowie i w Trzebnicy. Siostry podlegające generalatowi w Mikołowie prowadzą w całej Polsce dziewięć domów pomocy społecznej, po dwa zakłady opiekuńczo-lecznicze i specjalne ośrodki wychowawcze, przedszkole z oddziałami specjalnymi, bursę dla dziewcząt i szpital.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy