Zakończony niedawno Festiwal Dwa Teatry, prezentujący dorobek największych ze scen, czyli teatrów Polskiego Radia i Telewizji Polskiej, nie został praktycznie zauważony – poza mediami publicznymi rzecz jasna.
Powód jest dość oczywisty: swoisty kordon sanitarny, jakim otaczają TVP i PR media komercyjne. Przemilczanie spektakli oglądanych i słuchanych przez setki tysięcy ludzi jest zdumiewające, zwłaszcza w sytuacji, gdy niemal każda premiera w teatrach miejskich, bez względu na to, ile osób ją zobaczy, obrasta w recenzje i komentarze. Ten przypadek – kultury wysokich lotów ignorowanej, wręcz bojkotowanej – ma swoje drugie dno. Coś w rodzaju wyrzutu sumienia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.