Kraków. Jan Mazoch, czeski skoczek, który uległ wypadkowi na zawodach Pucharu Świata w Zakopanem, wraca do zdrowia w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie.
Czeka go jeszcze długa rehabilitacja, ale jego stan dosyć szybko się poprawia. Dziennikarzowi „Dziennika” wyznał, że w tych trudnych chwilach bardzo pomaga mu modlitwa Polaków.
– To właśnie wsparcie i modlitwa Polaków dodaje mi sił i mobilizuje do walki o zdrowie. Nie mam innego wyjścia, jak postarać się znów stanąć na skoczni i wygrać – powiedział.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.