Warszawa. – KIK był w czasach PRL-u jednym z nielicznych miejsc wymiany myśli niezależnej – wspominał dr Krzysztof Ziołkowski, wiceprezes KIK, podczas jubileuszu 50-lecia warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej.
Choć klub powstał formalnie w 1956 r., jego korzenie sięgają jeszcze czasów przedwojennych. Tworzyły go zasłużone środowiska „Odrodzenia”, „Juventus Christiana” i ludzi związanych z Laskami. Obecnie praca KIK-u to nie tyle działalność polityczna, jak dawniej, co raczej praca formacyjna.
– KIK to najstarsza działająca obecnie i rozwijająca się organizacja pozarządowa w Polsce – uważa Jacek Michałowski, członek zarządu warszawskiego klubu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.