Dwa tygodnie temu byłem na jubileuszowym spotkaniu Tarnowskiej Ligi Debatanckiej. Mówić zaczynamy dosyć wcześnie, ale rozmawiać uczymy się całe życie.
Rozmawiać, czyli z szacunkiem wymieniać się argumentami, ale także słuchać argumentów drugiej strony. Tylko w ten sposób można coś wybudować, tylko w ten sposób można się czegoś nauczyć. Z krzykliwego monologu albo jeszcze gorzej – z krzykliwych monologów, prowadzonych równocześnie i nakładających się na siebie, nic nie wynika. A czy nie tak właśnie wygląda spora część publicznych wystąpień?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.