Siostra na drodze

Pamiętacie szaloną zakonnicę z francuskich filmów o żandarmie?

Pędziła po szosie jak wariat, przyprawiając niemal o zawał serca samego Louisa de Funèsa. W jej ślady po-szła jedna z polskich mniszek.

Jadąc ostatnio w Suwałkach przez teren zabudowany, przekroczyła swym polonezem dozwoloną prędkość.

Zatrzymał ją patrol. – Siostra przekroczyła sześćdziesiątkę – zasalutował grzecznie policjant. – Nie, nie. Wie pan, to ten habit tak postarza – wypaliła mniszka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

mat