Chłopak z kompanii łączności poszedł z dziewczyną na randkę do parku. Usiedli na ławce i nic do siebie nie mówią. W pewnym momencie on się odzywa: – Kochanie. – Słucham? – Nic, sprawdzenie słyszalności.
Komisja wojskowa. – Do jakiej formacji chcielibyście wstąpić? – Do marynarki. – A pływać umiecie? – A co, okrętów nie macie?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.