Mądra przyjaźń

W przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy w Radzie Najwyższej Ukrainy było coś, co – z polskiej perspektywy – równocześnie dawało nadzieję i budziło niepokój.

Nie ma wątpliwości, że Polska i Ukraina, za sprawą rosyjskiej agresji, znalazły się w wyjątkowym momencie historii. „Panie Prezydencie, Wołodymyrze! Sam mówiłeś, że jest nas razem ponad 80 milionów i że razem jesteśmy silniejsi. Nie wolno nam tej szansy zmarnować” – mówił prezydent Duda. Był w tych słowach, przerywanych co chwilę długimi brawami ukraińskich deputowanych, ogromny ładunek ważnych, potrzebnych deklaracji i emocji. I jest jasne, że oba nasze narody potrzebują tego wszystkiego, by przełamać wiszące nad nami (i przez to łatwo rozgrywane przez rosyjską agenturę) przekleństwo złej pamięci, nienazwanych zbrodni i niewyjaśnionych żali.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina