Nowy numer 19/2024 Archiwum

Tutaj też biją

Największym wygranym tegorocznego konkursu okazała się nagrodzona sześcioma Oscarami „Diuna” Denisa Villeneuve’a.

Przeglądając listę tytułów, które na przestrzeni lat zdobywały Oscary w kategorii: najlepszy film, zauważymy, że nagrodę najczęściej otrzymywały największe w danym roku hity filmowe. Natomiast od kilku lat jurorzy nagradzają filmy, które niosą określone przesłanie, mające na celu indoktrynowanie widzów postępowymi ideologicznymi treściami. Jak się jednak okazuje, nagradzane filmy – z przesłaniem – rozmijają się z oczekiwaniami większości amerykańskiego społeczeństwa, o czym świadczy niewielka frekwencja, jaką się cieszą. Pewien amerykański krytyk nazwał je dosadnie „ideologicznym spamem” odrzucanym przez widzów. Przekłada się to również na katastrofalny spadek oglądalności ceremonii rozdania nagród. W ubiegłym roku sięgnęła ona dna, obejrzało ją tylko niewiele ponad 10 milionów widzów. Oczywiście jakiś udział w tym mogła mieć pandemia, wydaje się jednak, że widzowie nie oglądali transmisji, bo mieli już dosyć występów gwiazd pouczających ich, co mają myśleć, a z drugiej strony zniechęcały przyjęte oficjalnie przez Amerykańską Akademię Filmową zasady, jakimi jurorzy mają się kierować, nagradzając filmy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza