Nowy numer 13/2024 Archiwum

Katolicy z wielkiego stepu

Kazachstan nie należy do krajów, w których posiadanie Biblii grozi śmiercią. Nie ma tam też jednak pełnej wolności religijnej. Od czasu upadku komunizmu jest miejscem misji.

Pracuję w różnych parafiach, bo odpowiadam za Caritas. Jestem proboszczem w 7-tysięcznej miejscowości. W całym regionie żyje 30 tys. ludzi, do kościoła chodzi 5–10 osób. Parafia ze wszystkimi wioskami i domami rozciąga się na 300 km długości, więc moim drugim domem jest auto – opowiada ks. Jerzy Lubianiec. Pochodzący z polskiej rodziny z Wileńszczyzny duchowny jest proboszczem parafii w położonym 120 km od Karagandy Mołodiożnym.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama