Tak przedstawiali go niejednokrotnie średniowieczni artyści, posiłkując się tym fragmentem orędzia Sofoniasza: „Z pochodniami przeszukam Jeruzalem i ześlę karę na mężów zastygłych na swych drożdżach, którzy mówią w swych sercach: »Nie uczyni Pan dobrze i źle nie uczyni«”.
Owe drożdże to symbol zgnuśnienia na skutek lenistwa duchowego i złych nawyków. Bo Sofoniasz jest surowym prorokiem, wyczulonym i wrażliwym na ludzką biedę. To on z całą mocą zapowiada „dzień gniewu” jako dzień Bożego sądu nad Jerozolimą, nad światem i nad ludami pogańskimi. Ale w ostatniej części swego orędzia zapowiada obietnice zbawienia. I to z tej części księgi pochodzi czytany dziś fragment.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.