Opcja atomowa

Amerykanie, Francuzi i Koreańczycy rywalizują o budowę w Polsce elektrowni atomowej. Dla nas wybór nie jest prosty, bo decydująca jest nie tylko technologia, lecz także polityka.

Jacek Dziedzina

|

28.10.2021 00:00 GN 43/2021

dodane 28.10.2021 00:00

Gdyby sprawa była podobna do zakupu samochodu, można by zatrzymać się na argumentach podobnych do tych, jakie bierze pod uwagę kierowca: możliwości finansowe, wymagania techniczne, koszty eksploatacji, serwis i wreszcie osobisty gust nabywcy. Brać „francuza”? Sprowadzić z Ameryki? Czy może wybrać „koreańczyka”? W przypadku wyboru wykonawcy budowy elektrowni atomowej co najmniej tak samo ważna jak technologia jest polityka. O ile nie ważniejsza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zapisane na później

Pobieranie listy