Western czasy świetności ma już za sobą, ale „Nowiny ze świata” należy zobaczyć koniecznie.
Adaptacja wydanej również u nas bestsellerowej powieści Paulette Jiles wydaje się pewnym kandydatem do Oscara, przynamniej za najlepsze zdjęcia. Spełnia zresztą też, chociaż nie nachalnie, inne wymyślone przez Akademię Filmową warunki, do jakich muszą dostosować się filmowi twórcy, by startować w oscarowym wyścigu.
Film Paula Greengrassa jest westernem rozgrywającym się kilka lat po zakończeniu wojny secesyjnej, przegranej przez stany Południa. Do przegranych należy Teksas, gdzie kapitan Kyle Kidd, weteran Konfederacji, zarabia na życie, czytając doniesienia prasowe, czyli nowiny ze świata, mieszkańcom odizolowanych miasteczek i osiedli. W czasie jednej z podróży zrządzenie losu sprawia, że musi zaopiekować się dziesięcioletnią dziewczynką, Johanną, porwaną kilka lat wcześniej przez Indian, którzy wymordowali całą jej najbliższą rodzinę. Teraz odzyskała wolność, a Kidd podejmuje się, choć niechętnie, oddać ją w ręce mieszkających daleko krewnych. Czeka ich długa, najeżona niebezpieczeństwami podróż.
Chociaż western czasy swojej świetności ma już za sobą, „Nowiny ze świata” należy zobaczyć koniecznie. Filmu nie zepsuły nawet wprowadzone do scenariusza wątki w nurcie poprawności politycznej, które mają „uwspółcześnić” przesłanie filmu, a które czytelnicy powieści bez trudu rozszyfrują. Obraz ma za to wiele zalet. Przede wszystkim znakomicie oddaje napięcia, zarówno etniczne, jak i ekonomiczne, okresu tzw. rekonstrukcji, chociaż nie jest to główny wątek filmu. Reżyserowi udało się wpisać w klasyczną konwencję westernu przejmującą opowieść o bohaterach, którzy w obliczu niebezpieczeństw i społecznych niepokojów nie poddają się naciskom, wybierają własną drogę. Ta droga nie dzieli, ale łączy, pozwala znieść uprzedzenia i podważyć obowiązujące stereotypy.
Mocną stroną filmu jest znakomita kreacja Toma Hanksa w roli człowieka zdolnego do największych poświęceń dla dobra bliźniego. Z kolei rewelacyjne zdjęcia Dariusza Wolskiego można docenić, oglądając „Nowiny ze świata” na dużym ekranie.
Edward Kabiesz
Nowiny ze świata, reż. Paul Greengrass, wyk.: Tom Hanks, Helena Zengel, Tom Astor, Travis Johnson, Andy Kastelic, Ray McKinnon, USA 2020