Wielu ludzi modli się za wstawiennictwem rodziców Jana Pawła II i wyprasza potrzebne łaski sobie lub swoim bliskim.
Tobie to wszystko kojarzy się albo z Popiełuszką, albo z Wojtyłami! – powiedział ostatnio do mnie ktoś bliski. I chyba dużo w tym prawdy, są to bowiem ulubieni bohaterowie moich książek. Ale nie tylko dlatego wciąż są obecni w mojej pamięci. Mam też głębokie przekonanie, iż mają nam oni ciągle wiele do przekazania, a ich życiowe wybory, system wartości, a przede wszystkim ufna wiara mogą stanowić istotną pomoc także dzisiaj.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.