Wróg zastępczy

Organizatorki proaborcyjnych manifestacji oskarżają policjantów o brutalność, tymczasem to one otwarcie łamią prawo i świadomie prowokują służby porządkowe.

Przy różnego rodzaju ulicznych protestach przebieg zdarzeń zwykle jest taki sam. Manifestujący domagają się spełnienia żądań, a gdy to nie następuje, przenoszą swoje złe emocje na policję, oskarżając ją o brutalność. Czasem trudno ocenić, czy manifestanci przekroczyli dopuszczalne metody protestu, a użycie siły było uzasadnione. Rozpoczyna się wtedy debata, która zastępuje merytoryczny spór między protestującymi a właściwymi adresatami ich postulatów. Policja staje się wrogiem zastępczym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński