Bojaźń zła i dobra

„Nie bójcie się ludzi”. Warto pomyśleć, kogo się boję i właściwie dlaczego.

ks. Tomasz Jaklewicz

|

21.06.2020 00:00 GN 25/2020

dodane 21.06.2020 00:00

1. Skąd ten lęk, który nie pozwala mi być sobą przed tym lub innym ludzkim obliczem? Strach paraliżuje. Nie pozwala mówić tego, co powinno być powiedziane. Nie pozwala zrobić tego, co powinno zostać zrobione. Prawda i dobro zostają obezwładnione przez strach. Sprawdza się często to, co o nim mówi przysłowie. Że ma wielkie oczy, czyli wyolbrzymia zagrożenie. Chce nas sparaliżować i pokonać, zanim podejmiemy jakieś kroki. Nie bójcie się ludzi – mówi Pan. A jeśli On tak mówi, to znaczy, że daje jednocześnie moc do pokonania mojego strachu. Aby prawda zajaśniała, a dobro się spełniło.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY