Nowy numer 11/2024 Archiwum

Agenci nadziei

Skojarzenia to przekleństwo. Dosłownie i w przenośni.

Spoglądając przed chwilą na półkę z książkami, dostrzegłem kątem oka pozycję zatytułowaną „Koronowana Królowa” autorstwa arcybiskupa Grzegorza Rysia. Musiałem zamrugać, bo oczy ewidentnie dojrzały „koronawirusa” i nijak miał się on do „Królowej”. Gdziekolwiek się teraz człowiek nie obejrzy, to tego koronawirusa widzi. Powtarzanie rodzi przecież przyzwyczajenie, czyli nawyk. Taką mamy naturę. Wiedzą o tym propagandyści, twórcy reklam i specjaliści od wizerunku, czyli ci, którym znajomość ludzkiej natury jest niezbędna. Po to, by ją wykorzystać dla własnych celów. A ja pytam czasem sam siebie, czy my, chrześcijanie, dla których autentyczne dobro bliźniego jest jednym z priorytetów, tę znajomość odpowiednio wykorzystujemy?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy