Opowieść o zwycięstwie

Nie mógł być w Koloseum. W kaplicy przytulał krzyż do policzka. Zastygł w tej adoracji. Ostatnią Drogę Krzyżową Jana Pawła II świat zapamięta na długo. Skąd wzięła się celebracja Męki Jezusa w potężnym amfiteatrze Flawiuszów?

Marcin Jakimowicz

|

02.04.2020 00:00 GN 14/2020

dodane 02.04.2020 00:00
0

W tym miejscu często możesz spotkać setnika. Gdy rzymski żołnierz przestaje pozować Japończykom do zdjęć, zapala papierosa, ściąga zbroję, ociera pot z czoła i wskakuje w bordowo-żółtą koszulkę Romy z ogromnym napisem „Totti”. Współcześni żołnierze Cezara mają ręce pokryte tatuażami. Koloseum jest, obok bazyliki św. Piotra, najbardziej rozpoznawalnym elementem Wiecznego Miasta. Raz w roku oczy katolików całego świata skupione są na tej imponującej budowli.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Zapisane na później

Pobieranie listy