Ślepy zaułek

W ciągu najbliższych tygodni Europa może stanąć przed takim kryzysem migracyjnym, przy którym ostatnia fala uchodźców wyda się niewinną próbą.

Angielskie „dead end” (dosłownie: martwy koniec), występujące na znakach drogowych oznaczających ślepą uliczkę, dużo lepiej niż polski odpowiednik oddaje sytuację, w której znaleźli się Syryjczycy. Przy granicy tureckiej na mrozie i bez dachu nad głową koczuje ponad 2,5 mln ludzi. Czy te liczby i obrazy robią jeszcze na nas wrażenie?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina