(Nie) wolnoć, Tomku

Sądownictwo nie jest sprawą „prywatną” państw członkowskich UE, ale nie jest też obszarem, w który Unia miałaby jednoznaczne prawo ingerować. Spór prawny miesza się tutaj z polityczną walką o kierunek integracji europejskiej.

Jacek Dziedzina

|

20.02.2020 13:20 GN 08/2020

dodane 20.02.2020 13:20
1

Traktaty nie dają instytucjom unijnym wyraźnych kompetencji do ingerowania w ustrój sądownictwa krajów członkowskich. Jednak i Komisja Europejska, i Trybunał Sprawiedliwości UE z traktatów właśnie wywodzą swoje prawo do rozstrzygania w tych sprawach. Czy naprawdę z tych samych zapisów można wyciągnąć tak sprzeczne ze sobą wnioski?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zapisane na później

Pobieranie listy