Idzie niebo ciemną nocą…

Czy możemy się dziwić, że część Izraela nie przyjęła nowonarodzonego Mesjasza? Jak poczulibyśmy się, gdyby ktoś w absolutnych ciemnościach oślepił nas ostrym światłem latarki? Przez moment zdezorientowani nie widzielibyśmy absolutnie niczego. „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło” (Iz 9,1). Ten, który „przywdział mrok jako zasłonę wokół siebie”, przychodzi na ziemię jako Światło świata.

25.12.2019 00:00 GN 51-52/2019

dodane 25.12.2019 00:00
Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy