Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Oko nie widziało, czyli naród nad grobem

Dlaczego miejsce, które szykuje nam Jezus, nie miałyby wyglądać jak ukryte wśród winnic San Gimignano gospodarstwo? Dlaczego pokolenie blokersów widzi w nim ciasne M3? Nuda, pustka, bezruch? Brrr…

Ja też nie wierzę w Boga, w którego nie wierzą ateiści. I nie tęsknię za Niebem, którego wizję przedstawia popkultura.
Nie dziwi mnie to, że uroczystość Wszystkich Świętych, która powinna być eksplozją radości zlewa się z Dniem Zadusznym i kojarzy się nam się raczej z ciemnością, zniczami i cmentarną atmosferą niż z dynamiką i feerią barw Królestwa. Przecież wielu z nas tak właśnie postrzega Niebo. Wieczna nuda. Pustka, bezruch, bielszy odcień bieli plus zblazowane aniołki nucące ospale „Alleluja”. Brrrr..
A przecież, jak opisuje Apokalipsa, rzeczywistość Sali Tronowej jest niezwykle dynamiczna. Starcy mdleją z rozkoszy, zaliczając niebiański „spoczynek w Duchu”, władcy rzucają korony, a rydwan Króla płonie.
Myślałem o tym stojąc nad grobem. Na dzikiej chorwackiej wyspie Mljet. Brzęczały pszczoły, a niezliczona armia cykad urządzała obłędny koncert. Maleńki cmentarzyk przyklejony do skarpy nad bezkresnym Adriatykiem wzbudził mój zachwyt. „Wieczny pokój z widokiem na morze” – pomyślałem ‒ Skoro tu, na „gorszym” ze światów, na ziemi skażonej grzechem mogę godzinami podziwiać takie widoki, to co przygotował w Niebie Stwórca? Czym zaskoczy nas najbardziej kreatywna Osoba wszechświata? Oko nie widziało, a ucho nie słyszało.
Kocham Włochy i Toskanię, zwaną ogrodem Italii. Za Magdą Umer powtarzam: „Lubię pinie i mi to nie minie”. A skoro Jezus szykuje nam miejsca w niebie, dlaczego nie miałyby ono wyglądać jak ukryte wśród gajów oliwnych i winnic San Gimignano gospodarstwo? Dlaczego pokolenie blokersów musi widzieć w nich ciasne M3?
Wierzę w to, że Stwórca będzie nas nieustannie zaskakiwał. Skoro w tej chwili ludzie nurkują podziwiając barwy rafy koralowej, zamierają w zachwycie wdrapując się na norweskie fiordy czy wspinając się na koronę Himalajów, dlaczego Niebo miałoby wiać nudą i przypominać mdławe popkulturowe wizje?

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza