Zapisane na później

Pobieranie listy

Oko nie widziało, czyli naród nad grobem

Dlaczego miejsce, które szykuje nam Jezus, nie miałyby wyglądać jak ukryte wśród winnic San Gimignano gospodarstwo? Dlaczego pokolenie blokersów widzi w nim ciasne M3? Nuda, pustka, bezruch? Brrr…

Marcin Jakimowicz

dodane 01.11.2019 07:40
12

Ja też nie wierzę w Boga, w którego nie wierzą ateiści. I nie tęsknię za Niebem, którego wizję przedstawia popkultura.
Nie dziwi mnie to, że uroczystość Wszystkich Świętych, która powinna być eksplozją radości zlewa się z Dniem Zadusznym i kojarzy się nam się raczej z ciemnością, zniczami i cmentarną atmosferą niż z dynamiką i feerią barw Królestwa. Przecież wielu z nas tak właśnie postrzega Niebo. Wieczna nuda. Pustka, bezruch, bielszy odcień bieli plus zblazowane aniołki nucące ospale „Alleluja”. Brrrr..
A przecież, jak opisuje Apokalipsa, rzeczywistość Sali Tronowej jest niezwykle dynamiczna. Starcy mdleją z rozkoszy, zaliczając niebiański „spoczynek w Duchu”, władcy rzucają korony, a rydwan Króla płonie.
Myślałem o tym stojąc nad grobem. Na dzikiej chorwackiej wyspie Mljet. Brzęczały pszczoły, a niezliczona armia cykad urządzała obłędny koncert. Maleńki cmentarzyk przyklejony do skarpy nad bezkresnym Adriatykiem wzbudził mój zachwyt. „Wieczny pokój z widokiem na morze” – pomyślałem ‒ Skoro tu, na „gorszym” ze światów, na ziemi skażonej grzechem mogę godzinami podziwiać takie widoki, to co przygotował w Niebie Stwórca? Czym zaskoczy nas najbardziej kreatywna Osoba wszechświata? Oko nie widziało, a ucho nie słyszało.
Kocham Włochy i Toskanię, zwaną ogrodem Italii. Za Magdą Umer powtarzam: „Lubię pinie i mi to nie minie”. A skoro Jezus szykuje nam miejsca w niebie, dlaczego nie miałyby ono wyglądać jak ukryte wśród gajów oliwnych i winnic San Gimignano gospodarstwo? Dlaczego pokolenie blokersów musi widzieć w nich ciasne M3?
Wierzę w to, że Stwórca będzie nas nieustannie zaskakiwał. Skoro w tej chwili ludzie nurkują podziwiając barwy rafy koralowej, zamierają w zachwycie wdrapując się na norweskie fiordy czy wspinając się na koronę Himalajów, dlaczego Niebo miałoby wiać nudą i przypominać mdławe popkulturowe wizje?

 

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Autopromocja