150 dzieci ojca Łucjana

Władze komunistyczne ogłosiły go największym kidnaperem w historii Polski. Powodem było to, że… ratował sieroty z polskiego osiedla w Tengeru, wywożąc je do Kanady. O. Łucjan Królikowski OFM Conv 7 września skończył 100 lat.

Krzysztof Błażyca

|

12.09.2019 00:00 Nowy Numer 37/2019

dodane 12.09.2019 00:00
0

Ojciec Łucjan otrzymał różne wysokie odznaczenia, ale myślę że Order Uśmiechu, który dostał 4 lata temu, jest dla niego szczególny. Był dla dzieci przyjacielem i autorytetem moralnym – mówi prof. Hubert Chudzio, twórca i dyrektor Centrum Dokumentacji Zsyłek i Wypędzeń Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Instytucja ta zajmuje się dokumentowaniem losów sybiraków. Około 20 tys. spośród nich w latach 1942–1952 znalazło tymczasowy dom w osiedlach rozlokowanych w brytyjskich koloniach i protektoratach na terenie Afryki. W największym z nich, Tengeru (obecna Tanzania, ówczesna Tanganika), liczącym ok. 5 tys. mieszkańców, duszpasterzem był franciszkanin, o. Łucjan Królikowski.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Błażyca

Zapisane na później

Pobieranie listy