Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Potrzeby całej rodziny

Długotrwałe udawanie, że nie jestem ważna, albo czekanie na to, aż ktoś zrealizuje moje potrzeby za mnie, sensu nie ma.

Wiedzą Państwo, że aby wszyscy byli zadowoleni i szczęśliwi w rodzinie, potrzeby każdego jej członka powinny być zaspokajane? To niby taki truizm i banał. A jednak warto przypomnieć podstawy. Innym, a przede wszystkim sobie. Szczególnie... matkom. I święte oburzenie się tu podniosło wśród męskiej części czytelników. Spokojnie, Panowie, bez nerwów. My, babki, po prostu tak mamy, że zapominamy totalnie o sobie. Zawsze na pierwszym miejscu jest ktoś czy raczej ktosie. Mąż i dzieci. I zasadniczo to dobrze, taka rola kobiety i powołanie. Ale rozsądek polega na tym, by się w tym nie zatracić, nie zgubić, nie popaść w absurd przepracowania i przekombinowania w staraniu o dom, dzieci, szkołę, dobrą kuchnię i idealne małżeństwo. Bo z przewlekłego zmordowania, dbania wyłącznie o innych, wynikają same problemy. I to w całej rodzinie. Pojawią się one prędzej czy później.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 r. redaktor warszawskiej edycji „Gościa”, a od 2011 dziennikarz działu „Polska”. Autorka felietonowej rubryki „Z mojego okna”. A także kilku wydawnictw książkowych, m.in. „Wojenne siostry”, „Wielokuchnia”, „Siostra na krawędzi”, „I co my z tego mamy?”, „Życia-rysy. Reportaże o ludziach (nie)zwykłych”. Społecznie zajmuje się działalnością pro-life i działalnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się muzyką Chopina, książkami i podróżami. Jej obszar specjalizacji to zagadnienia społeczne, problemy kobiet, problematyka rodzinna.

Kontakt:
agata.puscikowska@gosc.pl
Więcej artykułów Agaty Puścikowskiej