Nowy numer 13/2024 Archiwum

Ostatnia warta

Na dłuższą chwilę zatrzymałem się przy płaszczu. W miejscu ostatniej warty znakomitego architekta i rzeźbiarza, o którym od stu lat nie bez powodu mawia się „wileński święty Marcin”.

Miasto smacznie spało. Miałem szczęście adorować bladym świtem Najświętszy Sakrament w maleńkim wileńskim sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Dochodziła piąta, a ja byłem w kaplicy sam. Jezus Eucharystyczny stał przed Jezusem z obrazu Kazimirowskiego. Z ogromną siłą docierały do mnie słowa: „Zanim wypowiem słowo »sprawiedliwość«, przychodzę z miłosierdziem”.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy