Kochana Kitty, dawno nie pisałam…

Czy to wypada, aby o Zagładzie mówić językiem właściwym dla kreskówek?

Marcin Cielecki

|

22.08.2019 00:00 GN 34/2019

dodane 22.08.2019 00:00
1

Jedną z najbardziej przejmujących historii Zagłady jest „Dziennik Anne Frank”. Trzynastoletnia dziewczyna ukrywa się wraz z rodziną i kilkoma znajomymi na poddaszu firmy ojca w Amsterdamie. Na kartach „Dziennika” zapisuje to, co widzi ukradkiem przez uchylone okno, co słyszy zza ściany i co przynoszą odgłosy z rur. To również opis zamkniętej mikrospołeczności kilku ukrywających się osób oraz jej samej – niefrasobliwej nastolatki, która zamienia się w kobietę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Cielecki

Zapisane na później

Pobieranie listy