Tragiczne zajścia z „Myslowitzgrube” z 16 sierpnia 1919 r. nie wiązały się z aktywnością ruchu polskiego, ale na zawsze będą ściśle splecione z historią I powstania śląskiego.
W pewnej mierze to paradoks. Wydarzenia w Mysłowicach były odpryskiem napiętej sytuacji socjalnej i politycznej w okręgu przemysłowym. Konsekwencją kryzysu ekonomicznego i fal strajkowych o ogromnej skali, które zderzyły się z brutalną reakcją sił porządkowych. Śmierć niewinnych ludzi, domagających się czegoś tak elementarnego jak wypłata, współcześni odebrać mieli jak apel wzywający do walki.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.