My, pielgrzymi

Gdy zaczyna się czas pielgrzymek, dawna znajoma z namiotu pisze: „To co, idziemy?”.

Trochę to pytanie przewrotne, bo z wielu powodów ani ona, ani ja iść nie możemy. Ale dobrze chociaż powspominać czasy i trasy, które w dużym stopniu ukształtowały dorosłe życie. Takie wspomnienia to czasem... bolą. Bo chciałoby się znów wyruszyć na trasę. Z drugiej strony przecież codzienne życie – w trudzie, w pracy, w nerwach, z dziećmi, z problemami – to taka właśnie pielgrzymka. Tylko nogi trochę mniej bolą…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY