Nowy numer 17/2024 Archiwum

Finały, jakich jeszcze nie było

Pierwszy raz w historii dwa finały największych klubowych, piłkarskich rozgrywek w Europie obsadziły drużyny tylko z jednego kraju.

W niesamowitych okolicznościach do tegorocznych finałów Ligii Mistrzów awansowały Liverpool i Tottenham Hotspur. Ten pierwszy klub pokonał wielką Barcelonę, ten drugi utytułowany Ajax Amsterdam. Do finałów Ligii Europy awansowały za to Chelsea Londyn i Arsenal Londyn. W finałach dwóch najważniejszych rozgrywek klubowych Europy zagrają więc tylko zespoły angielskie. Trzy z nich są zespołami z Londynu.

Tegoroczny angielski finał w Lidze Mistrzów nie jest pierwszym angielskim finałem w tych rozgrywkach. Poprzedni miał miejsce w 2008 r., kiedy w ostatnim meczu rozgrywek spotkały się Chelsea Londyn i Manchester United. Górą był wtedy zespół z Manchesteru. Finały zespołów z jednego kraju miały miejsce w Lidze Mistrzów 7 razy. Poza dwoma wymienionymi finałami angielskimi, trzy razy w finale spotkały się zespoły z Hiszpanii. W 2000 r. Real Madryt pokonał Valencię, w 2014 r. ten sam Real pokonał rywala z za miedzy – Atletico, a dwa lata później królewscy powtórzyli ten wyczyn. W 2003 r. we włoskim finale A.C. Milan pokonał Juventus Turyn. W niemieckim finale w 2013 r. Bayern Monachium pokonał Borussię Dortmund.

W Lidze Europy, wcześniej nazywanej Pucharem UEFA, finał drużyn z jednego kraju zdarzył się tylko raz. W 2007 r. Sevilla pokonała Espanyol Barcelonę. Często zdarzało się za to, że Ligę Mistrzów (i wcześniej Puchar Mistrzów Klubowych) i Ligę Europy (i wcześniej Puchar UEFA) wygrywały drużyny z tej samej Ligii. W latach 2014-2016 i w roku 2018 obie rozgrywki wygrywały zespoły hiszpańskie. Tak samo było w roku 2006. W latach 1989-90 i w roku 1994 wygrywały zespoły z Włoch. W roku 1981 i 1984 wygrywały zespoły angielskie. Tak też będzie i w tym roku.

Wśród tegorocznych finalistów europejskich pucharów, najbardziej utytułowany jest Liverpool. Jeśli zespół ten wygra finał Ligi Mistrzów, stanie się trzecim najlepszym zespołem tych rozgrywek, zaraz za Realem Madryt i A.C. Milanem. Jeśli wygra Tottenham Hotspur, będzie to jego pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Wcześniej zespół z Londynu dwa razy wygrywał Puchar UEFA. W finale Ligi Europy, zarówno Chelsea jak i Arsenal zagrają po raz drugi. Jeśli wygra ten pierwszy klub, będzie to jego drugi triumf w tych rozgrywkach. Jeśli wygrają kanonierzy, będzie to dla nich pierwszy triumf w klubowych rozgrywkach europejskich.

Ciekawostką finału Ligii Europy jest fakt, że zagrają w nim zespoły, których stadiony dzieli zaledwie 10 km w linii prostej. Jednak kibice Arsenalu i Chelsea będą musieli polecieć za swoimi piłkarzami prawie 5 tys. km na finał do Baku w Azerbejdżanie

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka