Zlecenie na Polskę?

Polska wypadła chyba zbyt przekonująco podczas wysłuchania w Radzie UE. Już następnego dnia wiceszef Komisji Europejskiej, nie czekając na rozstrzygnięcie krajów członkowskich, otrzymał zgodę na przeniesienie sporu z Polską do Trybunału Sprawiedliwości.

Jacek Dziedzina

|

05.07.2018 00:00 GN 27/2018

dodane 05.07.2018 00:00
0

Po raz pierwszy w historii miało miejsce wysłuchanie kraju członkowskiego, wobec którego wszczęto procedurę ze słynnego już art. 7 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Był to kolejny etap tej procedury, którą Komisja Europejska uruchomiła przeciwko Polsce z powodu zastrzeżeń wobec reformy sądownictwa i groźby – jej zdaniem – „poważnego naruszenia praworządności”. Etap, o który wnioskowała sama Komisja. Etap, który ma swój ciąg dalszy, tzn. głosowanie w Radzie UE. Dlaczego Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE, postanowił nie czekać na rozstrzygnięcie w Radzie, choć sam wnioskował o wysłuchanie Polski na tym forum?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zapisane na później

Pobieranie listy