Europa dzielona na nowo

Węgry dziś bronią wszystkiego, czym Europa była zawsze.

Marek Jurek

|

03.05.2018 00:00 GN 18/2018

dodane 03.05.2018 00:00
0

Viktor Orbán wygrał wybory, więc władze Unii Europejskiej wzmogły ataki na jego kraj. Wolałbym pisać, że robi to europejska lewica, jednak nie byłoby to ścisłe. W ciągu ostatniego półwiecza kultura skrajnej lewicy głęboko ukształtowała główny nurt zachodnioeuropejskiej polityki. Owa ultralewicowa kultura, głęboko zanurzona w marksizmie, zakłada, że należy w całości wywrócić istniejącą cywilizację (a warto pamiętać, że u Engelsa pojęcie „cywilizacja” ma charakter negatywny). Przy czym o ile w wypadku starego marksizmu walka z „uciskiem” i „wyzyskiem” kierowała się przeciw instytucjom czy strukturom prawnym, o tyle w neomarksizmie wykorzenianie ze społeczeństwa kolejnych, ciągle wykrywanych „fobii” – oznacza bezpośrednią walkę ze społeczeństwem i jego kulturą. Dotyczy to więc suwerennej władzy państw i tradycji narodów; rodziny, której naturalny ustrój (trwały związek kobiety i mężczyzny zorientowany na rodzicielstwo i wychowanie dzieci) nie może już być traktowany jako wzór społeczny; i przede wszystkim religii, bo życie w obliczu Boga i nadzieja zbawienia uwalnia człowieka z konsumpcyjnego zniewolenia, a prawo moralne ożywia i daje siłę całemu porządkowi społecznemu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Jurek

Zapisane na później

Pobieranie listy