Komu salceson, komu kawior?

Strzeżmy się pogardy, a smakujmy salceson i kawior.

Maciej Zięba, dominikanin, podjął refleksję nad pogardą. Wychodząc od słownikowej definicji, że pogarda, to „silna niechęć połączoną z wyższością”, doszedł do wniosku, że strona prawicowa demonstruje przede wszystkim „silną niechęć”, a strona lewicowa „poczucie wyższości”. Po czym stwierdza: „Tę pierwszą, bardziej brutalną i przaśną formę pogardy nazwałem »salcesonową«, tę drugą »kawiorową«”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Dariusz Kowalczyk SJ