Modlitwa z łopatą w dłoni

Mówią o nich: nieformalni kapelani Łączki. Oni sami – skromnie: trzeba było i pracować, i modlić się.

Łączka to coś więcej niż cmentarz i miejsce, gdzie grzebano polskich bohaterów – mówią zgodnie dwaj księża wolontariusze, Tomasz Trzaska i Robert Szulencki, którzy na ostatnim etapie prac pomagali przy ekshumacjach ekipie prof. Krzysztofa Szwagrzyka. – Przyszliśmy pracować fizycznie i przesialiśmy góry ziemi. Okazało się jednak, jak ważna i potrzebna była tam ciągła modlitwa. Potrzebowali jej zarówno inni wolontariusze, jak i… ofiary.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska