W obronie praw staruszka
Zawsze, kiedy przychodzi mi wpisywać numer PESEL, przypominam sobie notatkę z krakowskiego „Czasu”, zamieszczoną gdzieś w początkach ubiegłego wieku: „Przy ulicy św. Gertrudy tramwaj konny potrącił pięćdziesięcioletniego staruszka”.
Piotr Legutko
|
GN 3/2018
dodane 18.01.2018 00:00
Brzmi to szczególnie zabawnie w 2018 roku, gdy trasy koncertowe po świecie organizują siedemdziesięcioletni rockmeni, a pięćdziesięcioletni staruszek to… premier polskiego rządu.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł