Czeski Trump czy czeski Macron?

Andrej Babiš – miliarder, magnat medialny, a prawdopodobnie także były agent bezpieki – wygrał wybory i będzie formował nowy rząd Czech. Co to oznacza dla Polski?

Partia ANO (Akcja Niezadowolonych Obywateli) odniosła zdecydowane zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, które odbywały się 20 i 21 października w Czechach. Blisko 30 proc. poparcia (oraz rozproszona reszta sceny politycznej) przyniosło aż 78 mandatów w dwustuosobowym parlamencie. Tylko raz od rozpadu Czechosłowacji jedno ugrupowanie miało więcej posłów. Założycielem i niekwestionowanym liderem ANO jest Andrej Babiš. To nie tylko polityk, ale i potężny przedsiębiorca, drugi najbogatszy człowiek w kraju, z majątkiem szacowanym na 4 miliardy dolarów. Posiada m.in. sieć zakładów chemicznych, spożywczych oraz grupę medialną.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Legutko