Stygmatyczka z Lukki

Kiedy odeszła, świeccy i duchowni przykładali różańce do jej ciała, chcąc zachować je jako relikwie. Mieli dobre przeczucia: Gemma Galgani została pierwszą świętą zmarłą i kanonizowaną w XX wieku.

Maciej Kalbarczyk

|

05.10.2017 00:00 GN 40/2017

dodane 05.10.2017 00:00
0

Po lekturze biografii włoskiej mistyczki o. Maksymilian Kolbe stwierdził, że przyniosła mu ona więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych. Ojciec Pio nie ukrywał, że codziennie modlił się za wstawiennictwem św. Gemmy, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. Z kolei Jan Paweł II podziwiał ją za to, że złożyła całkowitą ofiarę z siebie samej, za wszelką cenę dążąc do pojednania człowieka ze Stwórcą.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Kalbarczyk

Zapisane na później

Pobieranie listy