Piłat i inni

Następuje powolna aneksja tekstów, tez i myśli, które miały służyć głoszeniu wiary, po obróbce zaś świetnie nadają się do głoszenia zwątpienia.

Obserwuję to, jak długo jestem duszpasterzem: atakujący sprawę Chrystusa w jej kościelnej, ortodoksyjnej wersji sięgają po dwie podejrzane figury z kart Ewangelii – po Piłata i Judasza (godny współczucia i ogólnie fajny, dialogiczny, bez wyjścia, wykorzystany przez bezwzględnego Boga). Obie postaci są poręczne w tej wojnie, zwłaszcza dla tych, którzy nie zdążyli jeszcze zwątpić w wartość własnych intelektualnych wygibasów; postaci tajemnicze, złożone, niejednoznaczne, tragiczne. W sam raz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Jerzy Szymik