wołanie o pasterza

Modlitwy pod Ścianą Płaczu zawsze wywołują emocje. Ktokolwiek był w tym miejscu, wie, o czym mowa. Wszyscy mamy swoje „mury płaczu”, przy których szukamy ukojenia, nie radząc sobie z życiem. Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza (Mt 9,36). Nie da się żyć bez pasterza, bez Prawdy i Miłości, bez Boga. Jezus o tym wie. Przychodzi jako pasterz, posyła pasterzy.

18.06.2017 00:00 GN 24/2017

dodane 18.06.2017 00:00
Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy