Wciąż wiele do zrobienia

Jasne, przestronne wnętrze zalewa światło z kilkudziesięciu okien rotundy i świetlika, 70 metrów nad głowami rozmodlonych pielgrzymów. Wkrótce rozpoczną się konkursy dla artystów, które zdecydują o wystroju poszczególnych kaplic i nawy głównej. – Otworzyliśmy Świątynię po to, aby ją dalej budować. Chcemy, aby była wyjątkowa także pięknem swoich malowideł, mozaik, witraży, rzeźb, dlatego zaprosimy najwybitniejszych twórców do pracy nad tym dziełem. Mamy świadomość, że – w zależności od ofiarności naszych Darczyńców – upiększanie wnętrza na chwałę i z wdzięczności Panu Bogu będzie trwało może 5, może 10, a może i 20 lat – mówi Piotr Gaweł, prezes zarządu Centrum Opatrzności Bożej.