Łączy nas „Ucho prezesa”

Pozytywnie wyraża się o nim główny obiekt kpin Jarosław Kaczyński, a opozycję cieszy, bo ponoć powoduje spadek poparcia dla obozu rządzącego. Już to pokazuje, że „Ucho prezesa” jest fenomenem, który wymyka się prostym podziałom.

Bogumił Łoziński

|

11.05.2017 00:00 GN 19/2017

dodane 11.05.2017 00:00
3

Jedni prowadzą poważne analizy wpływu „Ucha prezesa” na sytuację polityczną w Polsce. Inni dyskutują nad poziomem artystycznym kabaretu. Polacy zaś czekają na kolejne odcinki, bo lubią się pośmiać z osób publicznych, a serial Roberta Górskiego naprawdę śmieszy. Ten satyryczny miniserial stał się zjawiskiem społecznym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Zapisane na później

Pobieranie listy