Nowy numer 13/2024 Archiwum

Cena zdrady

W swoim filmie Scorsese wydaje się usprawiedliwiać akt apostazji jezuity, który staje przed tragicznym dylematem.

W 1990 roku, dwa lata po skandalizującym „Ostatnim kuszeniu Chrystusa”, Martin Scorsese rozpoczął wstępne prace nad ekranizacją powieści „Milczenie” Shusaku Endo. Zdziwić może fakt, że reżyser tak kontrowersyjnego obrazu po raz kolejny sięgnął po temat dotyczący wiary. „Milczenie” z pewnością wzbudzi dyskusję. To przejmujący, mocny, miejscami brutalny obraz zmagania się człowieka poddanego niewyobrażalnej presji fizycznej i psychicznej, by odrzucił to wszystko, co przez lata było źródłem jego egzystencji i działania, czyli wiarę. Film zadaje trudne pytania i w tym również tkwi jego wartość.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza