Nowy numer 17/2024 Archiwum

Do tańca, do różańca

Niejedna kobieta z miasta, samotna i znudzona, pozazdrości: gospodynie wiejskie są coraz bardziej aktywne. I mają swoje wielkie licheńskie święto.

Szumiała leszczyna, szumiała nad wodą i ja też szumiała, kiedy byłam młodą – śpiewa na scenie ludowa pieśniarka. Śpiewa pięknie i z przesłaniem jasnym. Jak się jest młodym, to się szumi. A potem? Potem szumieć trzeba przestać, nad życiem się zastanawiać i nad przyszłością? Z drugiej strony jednak... Przecież można i jedno, i drugie, nawet i w dojrzałym wieku.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy